Szkoła Podstawowa nr 3 im. Adama Mickiewicza w Kraśniku
Kolejna kartka z naszego kalendarza
Rozpoczynamy kolejny miesiąc i mamy nową kartkę z naszego kalendarza. W marcu możemy zaznajomić się z naszą rodzimą legendą o Janie i Cecylii.
Dawno, dawno temu, gdy na świecie żyli jeszcze królewicze i królewny, a władcą Polski był Zygmunt August wydarzyła się pewna historia miłosna.
Dokładnie to historia syna założyciela miasta Kraśnik, Jana Baptysty.
Pewnego razu król wysłał Jana do Szwecji. Tam zakochał się w pewnej królewnie Cecylii Wazównie.
Niestety Jan nie zdążył się ożenić z Cecylią, gdyż musiał wracać do kraju.
Jednak, gdy Zygmunt August dowiedział się, że Jan się zakochał zabronił mu tej miłości.
Król obiecał Mikołajowi Czarnemu Radziwiłłowemu małżeństwo jego córki i Jana.
Jan jednak zignorował króla i z Kazimierza Dolnego Wisłą wyruszył do Szwecji.
Nie udało mu się jednak dotrzeć do swojej ukochanej, gdyż doszło do bitwy pomiędzy Szwedami a Duńczykami, po której statek Polaka został zaatakowany przez flotę duńską. Załoga nie miała żadnych szans, gdyż ich statek nie był w ogóle uzbrojony.
Po tych wydarzeniach załoga Jana siłą została zmuszona do przyłączenia się do duńskiej armii.
Tęczyński próbował wkupić się w łaski Duńczyków, lecz po dotarciu do Kopenhagi, został wtrącony do lochu. Kiedy wieść o tym dotarła do Króla, próbował on uwolnić młodego mężczyznę. Zanim jednak zapadła decyzja w tej sprawie, Jan zmarł od ran, a jego ciało sprowadzono do Polski i pochowano go w Kraśniku.
Joanna Mazik