Szkoła Podstawowa nr 3 im. Adama Mickiewicza w Kraśniku

Lekcja techniki

Bardzo lubiłem chodzić do szkoły nawet wtedy, gdy były sprawdziany i nie do końca byłem na nie przygotowany. Moim ulubionym przedmiotem było wychowanie fizyczne, ponieważ byłem bardzo aktywnym dzieckiem. Wtedy nie mieliśmy dobrych warunków do uprawiania sportu, ale nie brakowało nam zapału. Często brałem udział w różnych zawodach sportowych. Najcięższym przedmiotem była dla mnie historia. Nigdy nie lubiłem uczyć się dat, chociaż wydarzenia historyczne bardzo mnie interesowały.

            Bardzo lubiłem chodzić do szkoły nawet wtedy, gdy były sprawdziany i nie do końca byłem na nie przygotowany. Moim ulubionym przedmiotem było wychowanie fizyczne, ponieważ byłem bardzo aktywnym dzieckiem. Wtedy nie mieliśmy dobrych warunków do uprawiania sportu, ale nie brakowało nam zapału. Często brałem udział w różnych zawodach sportowych. Najcięższym przedmiotem była dla mnie historia. Nigdy nie lubiłem uczyć się dat, chociaż wydarzenia historyczne bardzo mnie interesowały.

          Pewnego razu na lekcji techniki pani wyszła do kantorka po pomoce dydaktyczne. W tym czasie podszedłem do gniazdka elektrycznego i włożyłem do niego dwa druty. Druty zatrzęsły się mocno i złączyły. Nastąpiło zwarcie i po chwili kontakt wybuchł. Szybko wyciągnąłem druty i wróciłem do ławki. Pani zapytała, co się stało, ale my ukryliśmy przed nią to wydarzenie. Kiedy na przerwie okazało się, że w kuchni nie działają grzałki i nie będzie obiadu, kolega z klasy naskarżył na mnie do nauczycielki. Moi rodzice musieli ponieść koszty naprawy zniszczonej instalacji elektrycznej.

         Dziś wiem, że warto było chodzić do szkoły. Teraz rozumiem, że człowiek, który się nie uczy, nie rozwija się. Szkole i nauczycielom zawdzięczam to kim teraz jestem i co potrafię.